-
Górka za miastem – inna perspektywa krajobrazu
Czerwone Maki. Park and Ride. Doskonały sposób, by zostawić samochód na obrzeżach i ruszyć tramwajem do Centrum. Zrobiłem nieco odwrotnie. Tramwajem przyjechałem na pętlę i ruszyłem na północny-zachód od pętli. W jakim celu? W kierunku ulicy Skotnickiej i Uroczyska Górka Pychowicka. Czy warto? Zależy, co kto lubi. Będziecie jednak w szoku, jak wiele dzikich miejsc można spotkać za Ruczajem.
-
Bodzów, czyli niewielkie wzgórze i stare Fortyfikacje
Południowy brzeg Wisły. Droga w stronę Tyńca. Miejscowość Bodzów. To tutaj zaczynam swoją krótką wycieczkę w kierunku starych austriackich fortyfikacji i tajemnych tunelów.
-
Po śląsku w góry – Skrzyczne i okolice
Dla koneserów złotego trunku kojarzony tak naprawdę tylko z jednym. Piwem. Może jeszcze trochę z wodą źródlaną. Żywiec. Miasto u bram Beskidu Śląskiego od strony wschodniej. Nad Sołą i Koszarawą. Obie wpadają szerokim korytem do Jeziora Żywieckiego. Tam zaczynam swoją wędrówkę na Skrzyczne. Najwyższą górę tego Beskidu widzę z daleka. Już wiem, że to będzie dobra trasa.
-
Klimatyczne wzgórze w Starym Podgórzu
Dookoła szum samochodów, jadą też tramwaje. Nowoczesne zabudowania kolejowe, estakady, wiadukty. W pobliżu Terminal Autobusowy Podgórze SKA. To miejsce przez ostatnie lata mocno się zmieniło. Kawałek dalej możemy jednak poczuć trochę spokoju od zgiełku. Ruszamy w kierunku starego Cmentarza Podgórskiego i Wzgórza Lasoty, a także jednego z piękniejszego Fortu Twierdzy Kraków z XIX wieku. Rozbudowa i utworzenie nowoczesnego węzła kolejowego Kraków Podgórze, który kieruje pociągi bezpośrednio w kierunku Zakopanego. Miejsce to jest pokazem nowoczesności pomiędzy klimatycznymi pagórkami na Podgórzu – Kopcem Kraka i Wzgórzem Lasoty. W naszą małą wycieczkę wyruszamy spod Starego Cmentarza Podgórskiego. Pozostałości po zaborcach Dosłownie po kilkudziesięciu metrach powyżej cmentarza, docieramy na Wzgórze Lasoty. Naszym oczom ukazuje…
-
Najwyższa „Wyspa” – czyli z Tymbarku na Mogielicę
Wysiadam. Widzę mały ryneczek, obok kościół, bardzo mało ludzi, ale to przecież wczesna pora. Gdzie te góry? – pytam sam siebie. Tymbark – kojarzony z dobrymi sokami. Dla mnie był punktem wyjściowym w Beskid Wyspowy i jego najwyższy szczyt – Mogielicę. „Rynek w Tymbarku przykryć można dłonią, wraz z kościołem i dzwonnicą (…)” – śpiewało Stare Dobre Małżeństwo. Jeśli w którymś miejscu podróży może Ci się przydać GPS, to zazwyczaj właśnie na początku. Zwłaszcza, jeśli przyjeżdżasz busem czy pociągiem, wysiadasz, a nie znasz miasteczka, które ma być Twoim punktem wyjściowym. W Tymbarku w Rynku charakterystyczny jest Kościół Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. To właśnie wzdłuż jego ogrodzenia należy rozpocząć wędrówkę (ulica…