-
Brenna i jej ciche zakątki – Błatnia
W niższych pasmach górskich jest jakaś magia, która zwyczajnie nie pozwala przejść obok nich obojętnie. Nie inaczej mam z Beskidem Śląskim, którym zwyczajnie bardzo łatwo się zauroczyć. Niedawna wycieczka powiodła do Brennej, malowniczej miejscowości pomiędzy Szczyrkiem a Ustroniem i Wisłą. Kierunek na szlaku? – Błatnia (917 m n.p.m) i tamtejsze schronisko.
-
Po śląsku w góry – Skrzyczne i okolice
Dla koneserów złotego trunku kojarzony tak naprawdę tylko z jednym. Piwem. Może jeszcze trochę z wodą źródlaną. Żywiec. Miasto u bram Beskidu Śląskiego od strony wschodniej. Nad Sołą i Koszarawą. Obie wpadają szerokim korytem do Jeziora Żywieckiego. Tam zaczynam swoją wędrówkę na Skrzyczne. Najwyższą górę tego Beskidu widzę z daleka. Już wiem, że to będzie dobra trasa.